Energia

Styl Możliwość komentowania Energia została wyłączona 55

Energia

Hejka! Jak się dziś czujecie? Wyspaliście się? Mam Wam coś do powiedzenia.

Definicja słowa energia jest dosyć pojemna i zapewne przywołuje Wam na myśl różne skojarzenia. Może być energia pozytywna i negatywna, odnawialna i słoneczna, a także energia witalna. Jakąś energię ma przecież każdy z nas. Co więcej, możemy się swoją energią wymieniać, uzupełniać ją, ale też wzajemnie się jej pozbawiać.

„Powierzchnia pęka, a ze środka wylewa się najsłodsze dobro. Nektar serca, który ktoś wlał do środka. Wlewał hojnie, bo pokładał nadzieje, że jesteś taki sam jak on i odpowiednio o nie zadbasz. Wlewał tak obficie, jakby wlewał w siebie. Odpowiedzialnie i z nadzieją.

-Do czego zmierzasz?
=Do prawdy.
-Wiesz którędy droga?
=Nie, ale czuję, że tu powinnam skręcić.
Jezu, znowu źle skręciłam i mi się wysypały wszystkie dobre rady. Połowy rad z tej paniki już nie pamiętam i pozbawiłam siebie spokoju i szczęścia.
Zbyt wiele tracisz przeze mnie Przyjacielu, nie możesz być moim doradcą.

Żegnaj!
Wróć!”

Zalążki inspiracji słowem „energia” odnajdujemy w różnych dziedzinach nauki. W pismach filozofów, np. u Arystotelesa energia jest właściwością bytu. Byt to człowiek, a Ta energia rozumiana jest po prostu jako ludzka dusza. Ciekawi mnie, czy gdybym zapytała przeciętnego licealistę o energię życiową Qi zdołałby mi coś odpowiedzieć. Pewnie nie, bo przecież pomimo, że temat ciekawy, w szkole niestety nie poruszany. W sumie po co młodzikowi, pełnemu energii i wigoru, wiedza na temat dbania o swoją energię? Hehehe, może jak już lat mu przybędzie, to zacznie się interesować? Qi w filozofii chińskiej oznacza energię życiową i symbolizuje fundamentalną jedność i wieczną zmienność przeciwieństw. W filozofii chińskiej kładzie się duży nacisk na to, że wszystko we wszechświecie się zmienia i ulega przemianie. Qi jest znakiem tego, że wszystko w zmieniającym się świecie dąży do harmonii, zarówno wewnątrz jak i na zewnątrz nas. Ta energia jest namacalna, powiązana z konkretnymi narządami i ich funkcjonowaniem. Qi krąży w ludzkich ciałach swoimi szlakami, nazywanymi meridianami. Jeśli przepływ energii jest harmonijny, stały i łagodny, wówczas szczęśliwy właściciel takiego obiegu jest zdrowy, ma zdrowe ciało, jasny umysł, bogactwo i powodzenie. Jeśli zaś przepływ życiowej energii się gdzieś blokuje, wówczas pojawiają się choroby, brak satysfakcji z życia i ogólne osłabienie organizmu. Dobrze jest rozpoznać, co w nas nie gra i gdzie znajduje się owa blokada. Może ona być wszędzie, w głowie, w sercu lub w którymś z narządów. Może być też w duszy. Co wtedy robić? Najlepiej to wybrać się na swoją pustelnie i rozpoznać stan rzeczy, a jeśli to sprawia trudność to zacząć ćwiczyć 🙂

Nasze ciało jest swego rodzaju elektrownią złożoną ze wzajemnie zależnych elementów. Dlatego m.in. wytwarzamy ciepło, a poprzez połączenie z umysłem – motywację do działania. Siła energii Qi potrafi być zadziwiająca, mówi Rafał Becker, instruktora shaolińskiego qigongu. W wywiadzie dla Zwierciadła czytamy jego słowa: „Siłę energii Qi miałem okazję sprawdzić 15 lat temu, po 8 latach trenowania kung-fu. Poprosiłem mojego nauczyciela Sławomira Pawłowskiego, żeby mi pokazał, jak działa to qi. Najpierw zademonstrował, jak działa uderzenie w „zwyczajnym” kung-fu. Poleciałem metr do tyłu, ale szybko wstałem i byłem gotowy do walki. Potem pokazał, co się dzieje, gdy w takim uderzeniu wykorzysta się energię qi. Nie ruszyłem się prawie z miejsca, ale w środku czułem, jakby coś mnie zmiażdżyło. Postanowiłem lepiej poznać tę siłę i nauczyć się z niej korzystać, ale w celach leczniczych.” Hmnm… brzmi ciekawie. Co zatem zaleca trener dla usprawnienia naszej energii życiowej Qi? Przede wszystkim przewietrzanie organizmu: chodzenie na spacery, jogging, jogę i ćwiczenia aerobowe. Dla leniuchów dobrym rozwiązaniem będą ćwiczenia oddechowe, podczas których mięśnie brzucha pracują pełną parą! Warto poświęcić na nie kilka minut, gdyż świadomy oddech pozwala nam uspokoić emocje i wyciszyć umysł. Wracając jeszcze na chwilę do chińskich mędrców, uważają oni, że człowiek jest nierozerwalnie związany ze wszechświatem i dlatego cała przestrzeń makro bardzo na nas oddziałuje. Co więcej, ta przestrzeń ma też swoje Qi, które warto świadomie wzmacniać i czynić dla nas korzystnym. Jednym ze sposobów jest Feng Shui, czyli sztuka aranżacji przestrzeni w taki sposób, aby neutralizować niekorzystne wpływy otaczających nas form, a zwiększać ilość tych przedmiotów i rzeczy w mieszkaniu, które dobrze na nas działają.

Po co to wszystko zapytacie? Zazwyczaj patrzymy na siebie i na świat bardzo powierzchownie. Po co zaprzątać sobie głowę kosmosem, energią i połączeniami. No w przyrodzie nic nie ginie, wszystko się jakoś wyrównuje, a energia bezustannie przepływa. No więc warto chyba iść do przodu z wiedzą i umiejętnie z niej korzystać. Warto rozpoznawać co nam służy, a co szkodzi. Tym bardziej teraz kiedy świat taki mało naturalny. Im więcej złości, zawiści i żalu w naszym środku, tym nasza energia słaba i byle jaka.

Co z modą w tym rozdziale? A no zapomniałam wyżej dodać Panów Freuda i Junga, takich odważnych psychiatrów, którzy zatrzęśli kartami historii, bo poczęli mówić o seksie. Pierwszy z nich wprowadził pojęcie libido, które rozumiał jako formę energii, czyli chęci na … baraszkowanie. Drugi zaś subtelniej oznaczył libido jako energię psychiczną, czyli bardzie złożoną, nie tylko seksualną. A zatem znowu energia i znowu różnorodność, tym razem w smaku, temperaturze i tempie … Poniżej kilka propozycji bielizny i innych energetyzujących smaczków.

Podobne wpisy związane z modą i urodą online:

Author

Related Articles

2011-2019 Wszelkie prawa zastrzeżone © Zabrania ona zmieniać, kopiować i w jakikolwiek sposób wykorzystywać artykułów bez zgody autora.

Search

Back to Top